wtorek, 11 marca 2014

prolog

Gdy ciężarówka z napisem "przeprowadzki" zatrzymała się pod moim starym mieszkaniem zrozumiałem jak bardzo będę tęsknił. Za wszystkim. Za moimi przyjaciółmi. Za moją rodziną. Za tym miejscem. Ale cóż zmiany zachodzą w życiu każdego człowieka. Nie tylko w moim. Jestem Harry. Dla przyjaciół Hazz. Mam 17 lat i urodziłem się tutaj w Settle. Przeprowadzam się, bo mam powód. Wpakowałem się w gówno z którego nie da się wyjść. Chcę zacząć od nowa.
Po niedługim czasie dojechałem do Londynu, Było przed 17. Postanowiłem pójść na spacer, zamknąłem dom i poszedłem nie wiedząc gdzie.
-Ja pierdole, gdzie ja jestem? -spytałem sam siebie
-W miejscu niebezpiecznym, przynoszącym wiele złych wspomnień. Ale nie bój się -powiedział do mnie nieznajomy
-K..Kim jesteś? -powiedziałem czując strach
-Nieznajomym, człowiekiem bez twarzy, bez uczuć, kimś kogo nie będziesz chciał poznać -przeniknął koło mnie jak duch
-Wiesz...? -nie dokończyłem gdy "nieznajomy" mi przerwał
-Ja wszystko wiem -uśmiechnął się i zniknął w ciemnej uliczce

__________________________________________________________
I jak prolog kochani? Podoba się? Przepraszam, że taki krótki.
I teraz szantaż

7 komentarzy-1 rozdział
kocham was! x

2 komentarze:

  1. bardzo fajnie sie zaczyna napewno będę czytać :))) @_CollorGiirls_

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebisty jest x @xXxLouehxXx

    OdpowiedzUsuń